Dlaczego pomimo dbania o nie wciąż pękają? 0
Dlaczego pomimo dbania o nie wciąż pękają?

Chciałam zwrócić Waszą uwagę na problem, który pojawia się nie tylko w starszym wieku, chociaż wiek i niektóre choroby mają znaczenie w intensywności tego problemu.

Niektóre osoby, pomimo dbania o wygląd zewnętrzny, nakładania upiększających i odmładzających kosmetyków na twarz - te części ciała, które nie są eksponowane okrywa zapomnieniem. Jest też grupa osób, która wkłada olbrzymi wysiłek w dbanie o stopy a nie przynosi to oczekiwanych efektów.

Skupię się na problemie, z którym pomimo stosowania wielu zabiegów nie jest łatwo sobie poradzić.

Jest kilka podstawowych przyczyn pękania pięt, o których się zwykle pamięta i mówi: 

-zbyt intensywne zabiegi pielęgnacyjne prowadzące do nadmiernego wysuszenia 

-długie stanie, praca wielogodzinna w pozycji stojącej, niewłaściwe obciążenie stóp

-otyłość

-choroby stóp: ostroga piętowa, nagniotki

-niektóre choroby np. cukrzyca, niedoczynność tarczycy, łuszczyca, AZS i wiele innych

Bardzo często w tych przypadkach pomocne jest odpowiednie nawilżenie, poprawa krążenia, masaż, regeneracja.

Co, jeżeli stosowaliśmy krem z mocznikiem, maści natłuszczające, moczenie stóp w soli i nic nie pomaga?

Oczywiście polecam wizytę u specjalisty.

Powstawanie bolesnych pęknięć pięt, z którymi trudno sobie poradzić bo jak jedno pęknięcie uda się zagoić to w pobliżu powstaje kolejne, krwawiące i jeszcze bardziej bolesne uniemożliwia stąpnięcie na obolałej stopie, chodzenie.

Najważniejszy pierwszy krok to wygojenie rany. Zdezynfekować, zaopatrzyć, żeby nie doszło do zakażenia, powstania zmian ropnych. Jeśli gojenie przeciąga się, zmiana nadal pęka, boli - doskonale radzi sobie opatrunek hydrokoloidowy - plaster przycinamy troszkę większy od rany i naklejamy na pęknięcie. 1-2dni rana powinna się zasklepić.

Ale to tylko pierwszy krok. 

Bardzo często przyczyną całego problemu jest grzyb Trichophyton rubrum. To dermatofit, który powoduje choroby skóry. Dermatofity zwykle nie atakują żywych tkanek, ale kolonizują zewnętrzną warstwę skóry czyli żyją w martwym naskórku. Jeżeli na stopach występuje rumień, drobne łuski, skóra swędzi, jest sztywna i jakby martwa to możemy podejrzewać, że przyczyną naszych dolegliwości jest ten "pasażer na gapę". Nie ma co rozpaczać bo miejsc, w których do nas przylgnął nawet nie zliczymy: basen, sklep z butami, przymierzalnia w sklepie, właściwie wszędzie gdzie postawiliśmy bosą stopę. 

Najskuteczniejsze są leki z apteki. Kuracja trwa dwa tygodnie, dwa razy dziennie należy smarować stopę maścią lub kremem z terbinafiną. Lek można kupić bez recepty i nie zauważyłam, żeby cena kremu miała przełożenie na jego skuteczność - nie trzeba przepłacać - poprosić o najtańszy dostępny w aptece. Regularnie, dwa tygodnie, dwa razy dziennie. Nie będzie widocznego efektu od razu, cierpliwość popłaci. 

Dobrze jest stopy najpierw moczyć w Magnezowej soli do stóp Mydliszki, żeby ułatwić usunięcie martwego naskórka, w którym żyje grzybek, potem po dokładnym wysuszeniu nanieść krem z terbinafiną. Sól łagodzi podrażnienia, likwiduje przekrwienie, zmniejsza swędzenie. 

Po kuracji może problem powracać. 

Polecam po kuracji przeciwgrzybiczej stosowanie Masła do pielęgnacji stóp Mydliszki lub Odświeżającego masła do pielęgnacji stóp które ze względu na zawartość olejku z drzewka herbacianego (jednakowej ilości w obu masłach) ograniczy nawrót grzybicy a jednocześnie pozwoli na odpowiednie nawilżenie i natłuszczenie skóry stóp. 

 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl